Inwestycja w apartament na wynajem to nie tylko zakup tego obiektu, to także inwestycja w jego wystrój i funkcjonalność, jak ekspres do kawy, biurko do pracy i klimatyzacja. Nieraz właściciele zapominają o tym, że warto zainwestować w wystrój mieszkania. paź 18 2014 Niedawno obniżono stopy procentowe o 50 punktów bazowych to dobra wiadomość dla inwestujących w nieruchomości. Nie jest to dobra wiadomość dla ciułających na lokatach, ale dla wynajmujących mieszkania kupione na kredyt jak najbardziej! Ostatnio jak donoszą media poprawiła się sprzedaż mieszkań wśród deweloperów, także na rynku wtórnym ceny zaczęły odbijać od dna. Czy trend ten się utrzyma? Trudno wyrokować, bowiem to będzie zależało od ogólnej koniunktury gospodarczej (w tym polityki fiskalnej państwa) oraz poziomu stóp jednak chciałbym się odnieść do szeroko rozpowszechnionych opinii w internecie o bezsensowności inwestowania w cztery kąty. Te prognozy długoterminowe mogą się oczywiście sprawdzić lub też mogą być funta kłaków warte! A oto najczęściej pojawiające się argumenty, że będzie tylko się wyludnia…Owszem przyrost naturalny jest mniejszy i dodatkowo wielu Polaków wyjeżdża za granicę za przysłowiowym chlebem, ale trend może się także zatrzymać lub odwrócić (np. duży napływ imigrantów, nagły rozwój innowacyjnych przedsięwzięć gospodarczych na danym terenie, eksploatacja dotąd niewykorzystywanych bogactw naturalnych, wojna, katastrofy klimatyczne i ekologiczne). Oczywiście obecnie obserwujemy, że pewne miejsca wyludniają się kosztem dużych ośrodków gospodarczych, kulturalnych i przemysłowych. Obecnie tyczy się to szczególnie Warszawy, Krakowa i Olsztyna – patrz tabelka to są prognozy bardzo długoterminowe i jak znam życie, każdy trend może się mieszkań będą tylko spadać…Mieszkanie w dobrej lokalizacji to raczej powinny spaść realnie tylko do poziomu technicznego kosztu wytworzenia. Kto nabył lub wybudował w takiej lokalizacji swoje lokum w cenie nie odbiegającej zbytnio od kosztów budowy raczej powinien spać spokojnie. W innych przypadkach (np. bankructwo miasta, złe sąsiedztwo, kryzys finansowy) to oczywiście spadki mogą być bardziej dotkliwe. Na pocieszenie jednak należy stwierdzić, że mamy bardzo dużo czasu, aby zauważyć symptomy pogarszającej się sytuacji na danym terenie. To nie jest giełda papierów wartościowych! W tych rozważaniach należałoby także uwzględnić inflację, która może sporo ciągle przybywa…Mieszkań ciągle przybywa a rodzi się nas mniej. Owszem na jedno mieszkania wg ostatniego spisu powszechnego w 2011 roku przypadało 3,05 osoby a dziesięć lat wcześniej było to 3,25 osoby. Z drugiej strony zauważalny jest trend wzrostowy gospodarstw jednoosobowych. Rodziny wielopokoleniowe pod jednym dachem są coraz rzadsze a singli z wyboru ciągle przybywa. Wiele mieszkań jest także w złym stanie technicznym lub pustoszeje. Około 20% mieszkań zostało wybudowanych przed 1944 rokiem a około 970 tysięcy (z ogólnej liczby 13 495 tys. mieszkań) jest z lokatorem i ustawą…Oczywiście w każdym biznesie najbardziej ryzykowny jest czynnik ludzki. Nie inaczej jest z wynajmem. Jeżeli jednak podejdziemy do tematu bardzo profesjonalnie i będziemy staranie wybierać swoich najemców oraz odpowiednio zabezpieczać się w umowie, to jest szansa na zarobek. Wtedy nawet ustawa o ochronie praw lokatorów nie będzie taka straszna. Jeśli jednak podejdziemy do tematu bez wymaganej staranności lub nie mamy do tego głowy, to lepiej znaleźć sobie inne zajęcie. Tagi: GUS, Mieszkanie dla studenta, Singiel, Wyludnienie, Wynajem 30 komentarzy 30 komentarzy do “Inwestycja w mieszkanie na wynajem” Jakiś rok temu podjąłem decyzję, że kupię właśnie mieszkanie na kredyt pod wynajem. Wydaje mi się to dość dobra inwestycja – kredyt niejako spłaca się sam a my mamy po paru latach mieszkanie. I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby „operację” powtórzyć. I masz rację, trzeba się odpowiedni zabezpieczyć prawnie, aby potem nie mieć kłopotów. Ale coś za coś # Tomek Kon 19 paź 2014 at 2:45 Inwestycja w nieruchomość pod wynajem, na dzień dzisiejszy uważam, za jendą z najciekawszych. Nie mniej wymaga wkładu. Nie wiem, czy w momencie otrzymania kredytu przezemnie będzie to jeszcze opłacalne Tomek K ostatnio napisał..Atrakcyjne oferty kont oszczędnościowych Z pewnością inwestując w mieszkania pod wynajem da się zarobić, jednak tak jak w każdym biznesie ciężko to zrobić bez wiedzy, na przysłowiowego „czuja”.Osoby, które się znają na tym poradzą sobie nawet i w gorszych warunkach, a Ci, którzy liczą na szczęście, nie posiadają żadnej wiedzy i umiejętności prawdopodobnie straciliby nawet w ostatnio napisał..Jesteś sumą 5 osób, z którymi najczęściej przebywasz? Na własnym doświadczeniu mogę stwierdzić, że inwestycja w nieruchomość pod wynajem (niekoniecznie mieszkanie) to ciekawa opcja, choć trudno to nazwać inwestycją zwiększyć opłacalność, warto poczekać na moment kiedy można dostać niską cenę, oraz gdy pojawi się taki lokal w dobrej dla wynajmu lokalizacji. # Konradon 22 paź 2014 at 14:29 Jeśli chodzi o inwestycję, w mieszkanie to raczej się waham, czy czasami nie zrobić tego ze swoim gospodarczym i czy nie zacząć wynajmować go, dla studentów. Aktualnie jest to miejsce, które jest remontowane i przemienione w mieszkanie zostanie. Po waszych wpisach widzę, że istnieje kilka trików, dzięki którym teraz zacznę się poważnie zastanawiać, nad taką możliwościąKonrad ostatnio napisał..Hello world! Jest to dobry pomysł na inwestycję, ale dosyć ryzykowne- chyba że w razie kłopotów będziemy mieli z czego sami opłacać ratę kredytu. Niestety ciężko jest wykurzyć dzikich lokatorów, bo z ludźmi nigdy nie ostatnio napisał..Lokaty bankowe- aktywne oszczędzanie Opcja ciekawa, ale trzeba też pamiętać, że są różni ludzie. Aby wynajmować najlepiej także uszykować umowę, bo niektórzy popełniają ten błąd, że bez umowy, a potem nic nie dostają, a lokatorzy się wynoszą. Oczywiście własny wkład też ważny choć zależy co jest bardziej opłacane, kredyt na całe wyremontowane mieszkanie, czy kredyt na mieszkanie w stanie surowym i wyremontowanie na własną ostatnio napisał..Kryolan paleta 5 pomadek do ust (200) – 79,00 zł # 11 lis 2014 at 15:52 to prawda, decyzje ryzykowne, bo jakby nie było trzeba najpierw sporą kasę wydać, ale jeśli dobrze rozegramy i dogadamy warunki kredytów itd. to rzeczywiście takie mieszkanie czy inna nieruchomość sama nam się spłaca i mamy problem z głowy. Jakby nie było, kto nie ryzykuje, ten nie ma pozdrawiam To jedna z lepszych inwestycji w obecnych czasach. Najbardziej opłaca się wynajem w dużych miastach dla studentów. Na wynajęcie mieszkania zawsze będzie popyt. Ceny mieszkań spadaja, a wynajmu wzrastają. W obecnej chwili pieniądze z wynajmu w całości mogą pokrywać koszt kredytu. Jakby to było takie proste to wszyscy by zaciągali kredyty, kupowali mieszkania, wynajmowali i zarabiali… No ale nie jest. W Polsce panuje złudne przekonanie, że nieruchomości to świetna inwestycja… ostatnio napisał..Rodzaje lokat bankowych i kryteria ich podziału Powiem szczerze, że sam zastanawiam się nad kupnem mieszkania, właśnie pod wynajem. Tylko trochę boje się, kłopotów z lokatorami. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Nawet w rodzinie bywa różnie:) # Unit4on 19 lis 2014 at 11:39 Hmmm… Ciekawa perspektywa…Jednakże nie do końca się z tym zgodzę… Teraz zaczyna się mały wyż demograficzny, a więc za 20-25 lat również będzie miał on do cen mieszkań, to nadal uważam, że jest to jedna z lepszych ostatnio napisał..Połączenie spółek # fabrison 19 lis 2014 at 21:28 owszem, mieszkania pewnie będą na razie taniały, ale i tak w końcu władze coś wykombinują żeby nie było to opłacalne dla inwestujących… jak zawsze także lepiej uważać i nie topić ostatnich oszczędności właśnie w takie inwestycje według mnnie ;p hmm zainwestować kase w mieszkanie na wynajem potem zgarniać co miesiąc marne grosze w porównaniu z ceną kupna ? jaki to ma sens ? a ogólnie to podziwiam tych ludzi co tak robią inwestują dorobek czasami i całego życia a w mieszkaniu mieszka ktoś kto z reguły go nie szanuje # Kamilon 03 gru 2014 at 9:56 To dobry sposób na zarobienie dodatkowej gotówki i przy okazji powiększenie stanu posiadania. Ja mam już drugie mieszkanie wzięte na kredyt, które właściwie samo się spłaca, a ja jestem „bogatszy” o nieruchomości. Z adwokatem opracowałem dobrą umowę, tak abym nie musiał się nazbyt szarpać z wynajmującymi w razie problemów. # Pawełon 14 gru 2014 at 23:20 Uważam ze jest to jedna z najlepszych ostatnio napisał..Nowe instrumenty CFD na kontrakty indeksowe od dnia Ja mam trochę odmienne zdanie od osób komentujących, branie kredytu pod mieszkanie na wynajem wydaje mi się przeciętną inwestycją. Inwestycja w mieszkanie na wynajem wg. mnie jest opłacalna w dwóch wariantach: kiedy nie bierzemy kredytu, lub/i kiedy kupujemy bardzo duże ostatnio napisał..Mieszkanie – w centrum czy na obrzeżach Powiem, że w Krakowie to głównie studenci. Kraków żyje ze studentów .A co do Katowic i Wrocławia, to myślałem, że będzie inaczej. Ciekawe porównanie! # Sylwiaon 31 gru 2014 at 12:50 Branie kredytu na wynajem mieszkania?Ostatnio bardzo popularne i w sumie opłacalne. Kwestia tego, zeby nie zadłużyc sie całkowicie tylko mieć juz poczatkowy kapitał na inwestycje w artykuł! ostatnio napisał..Konsolidacja kredytów w bankach oraz w innych instytucjach finansowych. Czy to ta sama usługa? Inwestycja w mieszkanie na wynajem jest opłacalne, jeśli dobrze do tego podejdziemy. Musimy wybrać mieszkanie, które będzie w stanie przynieść nam realne zyski. Gdzie nie trzeba będzie włożyć dużej sumy na remont. Wiadomo, że wynajem to nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Trzeba dokładnie przemyśleć wszystkie za i wszystkie przeciw kredytu mieszkaniowego, w przypadku chęci wynajmu tego mieszkania. Trzeba wziąć korzystny kredyt i kupić odpowiednie mieszkanie, aby inwestycja się zwróciła. # Maciekon 04 lut 2015 at 23:10 Kupno mieszkania pod wynajem to nie jest głupi pomysł. Musiałbym jeszcze poszukać jakich szczegółowych informacji odnośnie za i przeciw takiego roziwązania. Jak będzie Pan miał chwile na napisanie takiego posta na blogu to chętnie go przeczytam # Jakubon 15 lut 2015 at 16:31 Uważam, że zakup mieszkania na wynajem jest dobrym pomysłem. U mnie zrobiliśmy to częściowo. Wyszliśmy z założenia, że zamiast mieszkać w akademiku to mogę w mieszkaniu. A jeden pokój będziemy wynajmować innemu studentowi. W ten sposób koszty rozkładają się na dwie osoby i zostaje jeszcze sporo na spłate kredytu. # sodaon 18 kwi 2015 at 22:38 Powiem tyle ze swojego doświadczenia, że w małych miastach taka inwestycja się nieopłaca i tyle – za niskie ceny najmu! Mieszkanie pod wynajem to bardzo dobra inwestycja!Anna Kowalska ostatnio napisał..Koszty założenia spółki offshore # Kamilon 10 cze 2015 at 17:03 Posiadasz naprawdę wielki talent do pisania Rzadko kiedy spotyka się tak bardzo utalentowanego czlowieka Mam nadzieje, ze zdajesz sobie z tego sprawę Mam również cicha nadzieje, ze nie zamierzasz w najblizszym czasie zakonczyc pisania, ponieważ ja w najblizszym czasie zamierzam zostac Twoim stalym czytelnikiem # zuson 04 gru 2017 at 23:56 Moim zdaniem jeśli ktoś ma spory kapitał to warto kupić mieszkania na wynajem jeśli będziemy prowadzili wynajem dobowy. Z tymi mieszkaniami to się skończy jak nasz Rząd wyczuje kasę to wymyśli jakiś ciekawy podatkowa 24h ostatnio napisał..Szkolenia z JPK dla mikroprzedsiębiorców w Grudniu 2017 Mieszkania to wciąż najlepsza z ostatnio napisał..Nekrologi i klepsydry # Agataon 11 maj 2022 at 23:01 Bardzo ciekawy wpis, z którego wyniosłam wiele wskazówek. Jestem w trakcie rozkręcania własnego biznesu, dlatego nadrabiam wszystkie Twoje wpisy, które są niezwykle pomocne. Za niedługo będę miała również skończoną stronę internetową kraków która będzie wizytówką mojej firmy. Skomentuj Przemyślana inwestycja w zakup mieszkania na wynajem w Katowicach zawsze się opłaci - niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na inwestycję w kawalerkę, mieszkanie 2- lub 3-pokojowe. Warto! Mieszkania Katowice na wynajem. 411 ogłoszeń. Sprawdź aktualne oferty w serwisie Gratka.pl. Ostatnie miesiące pokazały, że niewidoczny gołym okiem wirus może w krótkim czasie rozłożyć na łopatki gospodarkę na całym świecie. Inflacja galopuje, giełda notuje najwyższe w historii spadki, a mocne dotąd waluty tracą na wartości. Sytuacja tak nagła, że wielu z nas w lekkim popłochu zastanawia się, gdzie ulokować wolne środki, żeby ich nie stracić. Dwie względnie pewne opcje to złoto i nieruchomości. Tego pierwszego od dawna nie ma na rynku, te drugie onieśmielają nowicjuszy. Czy słusznie? Postaramy się przybliżyć temat osobom, które dopiero planują zainwestować w nieruchomości i nie za bardzo wiedzą, od czego zacząć. Jaki jest próg wejścia przy inwestowaniu w nieruchomości? Inwestowanie w nieruchomości większości z nas kojarzy się z kupnem mieszkania na wynajem. Tymczasem to tylko jedna z możliwości. Przede wszystkim nie zawsze trzeba kupować i niekoniecznie wynajmować, żeby się opłacało. Na starcie nie trzeba więc dysponować dużą gotówką. Na dobrą sprawę im mniejszą kwotę zainwestujesz na początku, tym mniejszy stres i ryzyko. W miarę zdobywania doświadczenia, poziom inwestycji można zwiększać. Trzeba też pamiętać, że inwestowanie w nieruchomości to zwykle nie jest dochód pasywny. Nie sprowadza się do wyłożenia gotówki i liczenia zysków. Przy nieruchomościach prawie zawsze jest coś do zrobienia. Potrzebne będą zatem pieniądze, ale i czas. Na szczęście do pewnego momentu są one wymienne. Jeśli masz dużo czasu, a mniej pieniędzy, możesz wiele rzeczy dopilnować samodzielnie. Jeśli czas to towar deficytowy, ale masz spory budżet, część zadań możesz zlecić. Jeśli masz mało czasu i mało pieniędzy, dobrze się zastanów, czy to właściwy moment na inwestowanie w nieruchomości. Jakie zatem formy inwestowania w nieruchomości są bezpieczne? W którym przypadku ważniejszy jest czas, a kiedy pieniądze?Jakie jest ryzyko i stopa zwrotu? Sprawdźmy. Podnajem nieruchomości To forma dobra na początek, gdy nie chcemy od razu inwestować dużych środków, ale mamy sporo czasu. Co to jest podnajem? To sytuacja, kiedy wynajmujemy komuś nieruchomość, która nie należy do nas. Najpierw sami ją najmujemy od właściciela, a następnie pełnimy funkcję gospodarza i wynajmujemy ją kolejnym osobom. Konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej, a w umowie, którą zawieramy z właścicielem, musimy mieć jego zgodę na dalsze wynajmowanie. W umowie warto też jak najdokładniej doprecyzować zasady współpracy, np. na jaki okres właściciel udostępnia nam nieruchomość, jakie prace można wykonać, aby podnieść jej atrakcyjność itp. Warto również zainwestować w odpowiednie szkolenie, aby zapoznać się z obowiązującymi przepisami prawa i dobrymi praktykami. Czy podnajem się opłaca? Twój dochód to różnica między czynszem zapłaconym Tobie przez podnajmujących, a tym, który musisz zapłacić właścicielowi mieszkania, pomniejszona o ewentualne koszty poniesione przez Ciebie w celu zwiększenia atrakcyjności oferty. Jeśli najmiesz “mieszkanie po babci” oraz zainwestujesz trochę czasu i środków w jego odświeżenie, wymianę mebli, czy pozbycie się gratów (oczywiście po uzgodnieniu tego z właścicielem), standard nieruchomości istotnie się zwiększy, a to uzasadni wyższy czynsz. Twój zarobek może więc być całkiem spory. Największe stopy zwrotu uzyskuje się przy podnajmowaniu krótkoterminowym, ale trzeba mieć wówczas czas na dopilnowanie stanu nieruchomości i częste poszukiwanie klientów. Kupno nieruchomości pod wynajem To opcja dla tych inwestorów, którzy posiadają już pewne środki i chcą je ulokować w nieruchomości. Przy tej inwestycji poziom zaangażowania pieniędzy i czasu jest podobny. Nie wystarczy kupić i znaleźć najemców. Zwykle lokal trzeba najpierw wyremontować, przystosować i wyposażyć, a potem również dbać o jego stan. Przed zakupem warto przemyśleć jaka forma wynajmu nas interesuje, bo od tego zależy wybór nieruchomości. Wynajem długoterminowy Grupa docelowa to np. młode pary, studenci, czy pracownicy, którzy na stałe mieszkają w innej miejscowości. Zaletą takiej formy jest w miarę stabilny przychód z czynszu, a jednocześnie mniej obowiązków związanych z utrzymaniem nieruchomości. Pod taki wynajem najlepiej sprawdzą się niewielkie mieszkania zlokalizowane w miejscu atrakcyjnym dla naszych lokatorów - dla młodych, będzie to kameralne osiedle z przedszkolem, sklepami, przychodnią w pobliżu, dla studentów - zlokalizowane niedaleko od uczelni i dobrze skomunikowane z miastem. Mieszkania te z reguły są dość drogie. Wynajem krótkoterminowy Naszymi lokatorami będą najczęściej turyści, ewentualnie studenci zaoczni, czy np. uczestnicy szkoleń i konferencji. Dlatego istotna jest lokalizacja nieruchomości i dobra komunikacja z centrum miasta, które jest głównym celem krótkich pobytów. Na taki wynajem najlepiej sprawdzi się większa nieruchomość, w której można wynajmować odrębne pokoje różnym gościom. Trzeba ją jednak dostosować, zapewniając odpowiednią liczbę łazienek, dostęp do kuchni, czy dodatkowe wyposażenie, tj. żelazko, ręczniki, czy pościel. Z wynajmem krótkoterminowym wiąże się większa rotacja lokatorów oraz większe zaangażowanie z naszej strony, związane chociażby z koniecznością sprzątania i przygotowania nieruchomości dla kolejnych gości. Trzeba się też liczyć z szybszym zużywaniem wyposażenia i częstszymi naprawami. Niezbędne jest zorganizowanie systemu rezerwacji, wydawania kluczy, czy sposobu rozliczania z lokatorami. Czy wynajem się opłaca? To zależy - od lokalizacji nieruchomości, jej standardu, a nawet lokatorów. Przy szacowaniu opłacalności, oprócz ceny zakupu i spodziewanej wysokości czynszu, trzeba uwzględnić opłaty notarialne i sądowe, podatek, ubezpieczenie oraz ewentualne wydatki związane z przystosowaniem nieruchomości pod wynajem. Później dojdą również koszty remontów (planowanych i nieprzewidzianych), czy sytuacje, gdy nie będziemy mieli lokatorów, a trzeba będzie ponosić koszty bieżące. Należy się więc liczyć z tym, że realny zysk odczujemy po pewnym czasie. Wartość nieruchomości raczej nie będzie spadać, więc inwestycja jest bezpieczna, nawet wówczas, gdy sytuacja na rynku wymusi obniżenie ceny wynajmu. Na ten moment (maj 2020) średnia stopa zwrotu z inwestycji, przy założeniu, że nie wspieramy się kredytem, wynosi ok. 6%. Wydaje się, że w obecnej sytuacji nawet wzięcie kredytu hipotecznego na sfinansowanie części inwestycji, będzie opłacalne. Stopy procentowe są przyjazne kredytobiorcy, a rezerwa finansowa przyda się na awaryjne sytuacje. Dla porównania oprocentowanie lokat bankowych obecnie jest niższe od wskaźnika inflacji, w związku z tym dają one zerowy lub wręcz ujemny zwrot z inwestycji. Przed zakupem przede wszystkim trzeba przemyśleć, komu i na jakich zasadach chcemy wynajmować nieruchomość oraz jakimi środkami i możliwościami dysponujemy. Od tego zależy bowiem wybór lokalizacji, wielkości czy nawet standardu kupowanej nieruchomości. Przyda się też znajomość rynku i okolicy. Zakup mieszkania w niewielkiej miejscowości, gdzie nie ma żadnych atrakcji ani miejsc pracy, raczej się nie opłaci - nawet jeśli jego cena jest bardzo atrakcyjna. Za to relatywnie drogie mieszkanie w pobliżu uczelni, czy dużej korporacji, może się zwrócić kilkukrotnie. Kup tanio, sprzedaj drożej - czyli flipping nieruchomości Ta forma inwestowania zyskuje coraz większą popularność, choć wbrew pozorom wcale nie jest tak prosta, jak się może wydawać. Zasadniczo polega na zakupie nieruchomości w cenie poniżej wartości rynkowej (często w kiepskim stanie), zwiększeniu jej standardu i szybkiej sprzedaży za dużo wyższą cenę niż kupiliśmy. Czasami konieczny jest generalny remont, ale można trafić na takie okazje, gdzie wystarczy drobne odświeżenie, czy home staging, którego koszt jest symboliczny, aby sprzedać nieruchomość ze sporym zyskiem. Czy house flipping się opłaca? Średnia stopa zwrotu przy flippingu mieszkań to 15%, ale w niektórych przypadkach może wynieść 30%, a nawet 50% i więcej. Jednak trzeba pamiętać, że obowiązuje tu zasada, że im łatwiejszy wydaje się zarobek, tym więcej pułapek czeka po drodze: niedoszacowanie zakresu remontu, który pochłonie tyle środków, albo będzie tak długotrwały, że zwrot z inwestycji będzie symboliczny lub koszty bieżące pochłoną zysk, kupno nieruchomości bez potencjału (nieatrakcyjna dzielnica, uciążliwe sąsiedztwo), która zamiast zysku przysporzy tylko kłopotu, nieumiejętnie prowadzona sprzedaż i przez to uzyskanie niższej ceny, lub długie poszukiwanie nabywcy (które generuje dodatkowe koszty). Ponadto trzeba pamiętać, że na rynku jest dość duża konkurencja, nie tylko ze strony pośredników nieruchomości, którzy pierwsi wyłapują najlepsze okazje, ale również ze strony bardziej doświadczonych inwestorów. Trzeba poświęcić sporo czasu na znalezienie atrakcyjnej okazji, nie tylko przeglądając ogłoszenia (te zresztą w większości najpierw przechodzą przez ręce pośredników), ale też szukając bardziej aktywnie - niekoniecznie w miejscu zamieszkania. Przyda się odpowiednia wiedza teoretyczna dotycząca branży nieruchomości oraz obowiązujących przepisów prawnych i podatkowych, a także znajomość sytuacji na rynku lokalnym. Inne formy inwestowania w nieruchomości Jeśli dysponujemy większym kapitałem i mamy już nieco rozeznania na rynku, możemy spróbować zainwestować w nieruchomości z większym progiem wejścia. Nieruchomości komercyjne Coraz więcej firm nie czuje potrzeby posiadania własnej siedziby i woli najmować przestrzeń biurową, magazynową czy “roboczą”. Dlatego dla inwestorów z większym kapitałem, zakup nieruchomości przeznaczonej na wynajem pod działalność gospodarczą będzie całkiem intratną formą ulokowania kapitału. Najemcy biznesowi to z reguły dłuższe umowy, a zatem stabilne źródło przychodu. Próg wejścia jest dość wysoki, bo nie tylko cena nieruchomości jest spora, ale często trzeba ją przystosować pod wymagania przyszłych najemców. Niezbędne jest dobre zbadanie rynku i potrzeb, aby wiedzieć, pod jaką branżę się nastawić. Być może w danej okolicy zamiast kolejnej przestrzeni biurowej bardziej sprawdzą się lokale gastronomiczne. To ważne, bo jeśli miejsce będzie atrakcyjne biznesowo dla najemcy, to i my zyskamy. Nie ma nic gorszego od inwestycji, która na siebie nie zarabia, więc w naszym interesie leży, aby nie stała pusta. Czy opłaca się kupować nieruchomości komercyjne pod wynajem? Zasadniczo tak. Rentowność inwestycji można założyć albo zestawiając cenę zakupu z ceną wynajmu i obliczając, kiedy “wyjdziemy na zero”, albo bardziej profesjonalnie - obliczając stopę zwrotu, czyli dzieląc roczny dochód netto z wynajmu przez wartość nieruchomości. Średnia stopa zwrotu w tym momencie to 7-9%. Warto zauważyć, że przy obecnych stopach procentowych, nawet biorąc kredyt hipoteczny, którego raty obniżą nam dochód netto, stopa zwrotu wychodzi dodatnia. Grunty - czy to się opłaca? Kupno działki, którą potem można sprzedać z zyskiem to dobry pomysł, ale pod pewnymi warunkami. Warto zapoznać się z planem zagospodarowania otoczenia oraz planami inwestycyjnymi zarówno samorządu, jak i innych inwestorów w pobliżu. Wówczas nie ryzykujemy, że w sąsiedztwie naszej działki powstanie w przyszłości uciążliwa działalność, która zniechęci kupujących. Dodatkowo znając lokalny rynek oraz wady i zalety okolicy, łatwiej będzie o wstępną analizę szansy znalezienia klienta, który będzie gotowy nam zapłacić odpowiednio wysoką cenę. Czasem na zwrot z inwestycji przyjdzie nam jednak poczekać. Condohotele - inwestycja wysokiego ryzyka Ta forma inwestycji polega na tym, że kupujemy pokój w hotelu, lub apartamentowcu, i w ten sposób stajemy się jego udziałowcami, a zatem uczestniczymy w podziale zysku. To inwestycja ze sporym progiem wejścia (ceny za mkw takich apartamentów zwykle są dwucyfrowe) i równie sporym ryzykiem. Niezależnie bowiem czy umówimy się na stały procent od zysku przez określony czas (zwykle 6-7%), czy na podział zysków, to zawsze zależy on od… zysku całego hotelu. W branży turystycznej wcale nie jest on taki pewny, bo wystarczy, że nie dopisze pogoda lub przytrafi się pandemia (choć tego chyba żadne ryzyko inwestycyjne nie uwzględniało) i zysk może okazać się niewielki, lub wręcz stracimy. Jeszcze większe ryzyko ponosimy, finansując budowę takich nieruchomości bez wcześniejszego sprawdzenia wiarygodności inwestora. Bankructwo firmy lub po prostu nieuczciwość dewelopera może nas pozbawić sporej kwoty. Przedstawiliśmy kilka możliwości inwestowania w nieruchomości, zarówno dla początkujących, jak i dla tych nieco bardzo wtajemniczonych inwestorów. Łatwo zauważyć, że o ile nie popełnimy podstawowych błędów, lub nie skusi nas zbyt korzystna okazja (która okaże się pułapką), to większość inwestycji da nam zwrot wyższy niż lokaty bankowe. Taka forma będzie też dla początkujących bezpieczniejsza niż giełda, bo zainwestowane pieniądze cały czas “widać”. Nieruchomości również wolniej niż inne branże reagują na wahania gospodarki, a ludzie zawsze będą potrzebowali mieszkań. Zachęcamy jednak najpierw do zgłębienia tematu, najlepiej na szkoleniach organizowanych przez profesjonalistów, gdyż zagadnienie proste nie jest a po co uczyć się na własnych błędach, skoro można na cudzych. Fot. tytułowa: Created by Freepik.
Lokal użytkowy na wynajem to inwestycja, która może przynieść więcej korzyści niż inne nieruchomości inwestycyjne, tym bardziej, że przy jego zakupie przedsiębiorca odliczy VAT. Od lokalu zakupionego w celach użytkowych, na wynajem, może odliczyć 23 proc. podatku praktycznie każdy, kto jest czynnym podatnikiem podatku od towarów
Z danych zaprezentowanych przez Izbę Zarządzających Funduszami i Aktywami w 2016 r. 51 proc. inwestujących Polaków wybrało nieruchomości, by ulokować swój kapitał. Dlaczego właśnie budynki i grunty wydają się Polakom najlepszą formą inwestowania? Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska widzi w tym przejaw naszej mentalności narodowej. Polacy lubią widzieć to, w co inwestują. Najlepiej, żeby było to coś solidnego i przyszłościowego. Sądzę, że nabywcy inwestujący w nieruchomości bezpośrednio, poprzez zakup mieszkania, cenią tę inwestycję w znacznej mierze dzięki temu, że posiadają realnie nieruchomość na własność. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby prywatne inwestujące w zakup mieszkania często oczekują, poza zwrotem z najmu, długofalowego zysku z lokalu. Wiążą z nim takie plany, jak np. zabezpieczenie na starość czy przekazanie mieszkania w przyszłości dorosłym dzieciom lub wnukom. Rosną ceny mieszkań, a wraz z nimi stawki najmu Z najświeższych wyliczeń Home Brokera i wynika, że średnia rentowność najmu w Polsce wynosi obecnie 5,28 proc. W najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach może sięgnąć 6, a nawet więcej proc. - Rentowność lokali pod inwestycje waha się od 3 do 7 proc. w zależności od miasta. Badania wykazują, że najlepiej kupić mieszkanie na wynajem w Gdańsku, Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. W tych miastach jest największy popyt na lokale do wynajęcia, dlatego można uzyskać wyższe stawki czynszu – mówi Adrian Potoczek, dyrektor do spraw sprzedaży w Wawel Service. Według informacji Narodowego Banku Polskiego stawki czynszów w największych miastach Polski ostatnio rosną. Pod koniec 2016 Warszawa - 52,5 zł/mkw. Kraków - 36,0 zł/mkw. Łódź - 26,7 zł/mkw. Wrocław - 37,2 zł/mkw. Poznań - 33,0 zł/mkw. Gdańsk - 37,5 zł/mkw. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Jak podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert portalu średnie czynsze zwykle rosną razem z rynkowymi cenami mieszkań, dlatego wzrosty czynszów nie powinny dziwić. Mogą za to ucieszyć inwestorów. Największa rentowność najmu w Katowicach Wedle kwietniowych wyliczeń analityków z Home Brokera i najbardziej opłacalne jest kupno mieszkania pod wynajem w Katowicach, gdzie mieszkania są bardzo tanie (200 tys. zł za lokal na rynku pierwotnym to przeciętna cena). Wynajmując je, można zarobić 36,7 zł za mkw., zatem rentowność netto sięga 6,58 proc. W Gdańsku, Łodzi i Warszawie oczekiwany zysk netto w skali roku to ponad 5,5 proc. Pomiędzy 5 i 5,5 proc. zysku spodziewać można się we Wrocławiu, Rzeszowie i Lublinie. - Stawka netto oznacza, że w obliczeniach uwzględniono czynsz dla wspólnoty, podatek, a także okres, w którym trwać będzie poszukiwanie najemcy – podkreśla Marcin Krasoń, analityk Home Broker. Rentowność najmu jest wyliczana na podstawie średniej ceny zakupu mkw. lokalu w danym mieście oraz średniej stawki najmu mkw. pomniejszonej o 5 proc. Obliczenia, uwzględniające nawet wymienione przez Marcina Krasonia czynniki, nie są do końca miarodajne. W pamięci warto mieć jeszcze inne kwestie związane ze specyfiką tej formy lokowania kapitału. Wzrost wartości nieruchomości w czasie jest trudny do przewidzenia Kiedy kupujemy nieruchomość mieszkaniową pod wynajem, bierzemy pod uwagę dwa rodzaje zysków – bieżące przychody z najmu oraz wzrost wartości nieruchomości w czasie. Statystycznie cena nieruchomości wzrasta w ciągu kilkunastu lat średnio o 2 proc. To jednak tylko statystki. Wszystko zależy od rodzaju nieruchomości, lokalizacji oraz nieco mniej przewidywalnych kwestii, jak np. kierunki rozwoju rynku najmu mieszkań w Polsce. Ten, według Macieja Górki z ma kilka spraw do rozwiązania: Aby rynek najmu mógł się właściwie rozwijać, niezbędne są zmiany legislacyjne. Chodzi np. o ustawę o gospodarowaniu nieruchomościami oraz o ochronie praw lokatorów. Mają one wprowadzić zmiany w relacjach między najemcą a wynajmującym. Z ostatnich informacji wynika, że kontrowersyjne propozycje zostały wycofane z projektu ustawy. Punktem spornym był między innymi zapis dotyczący usunięcia katalogu osób, które są chronione przed eksmisją. Sprzeciw w trakcie konsultacji wyraził Rzecznik Praw Konsumenta. Jak zapowiedział Minister Smoliński rząd pracuje także nad zupełnie nową ustawą, ustawą o najmie. Niełatwe relacje z najemcą oraz niewielka płynność inwestycji Jeśli chodzi o bieżące zyski z najmu, to wszystko zależy od tego, jak szybko znajdziemy najemców i jak długie będą okresy, kiedy nikt nie będzie nam płacił za wynajem. - Znalezienie najemców za dobrą stawkę też zająć może nawet kilka miesięcy. Tym bardziej, że za chwilę pojawią się konkurenci w postaci instytucjonalnych projektów takich, jak Mieszkanie Plus, w którym stawki czynszów będą niższe od rynkowych. Trzeba pamiętać, że kiedy lokal stoi pusty, rentowność wynosi okrągłe zero - podkreśla Maciej Górka. Warto wspomnieć też, że do ceny zakupu mieszkania trzeba jeszcze doliczyć koszty jego urządzenia czy remontu, w zależności od tego, czy kupujemy na rynku pierwotnym czy wtórnym. Im mniej atrakcyjna lokalizacja, tym większe muszą być nakłady na aranżację lokalu. Inaczej trudno nam będzie znaleźć najemców. Ponadto w trakcie wynajmowania mieszkania pojawiają się różnego typu wydatki, jak konieczne naprawy, kupno niezbędnego sprzętu itd. To wszystko trzeba odliczyć od zysków z najmu. Pozostaje jeszcze kwestia płynności inwestycji. W przypadku nieruchomości jest ona niewielka. Kiedy postanowimy sprzedać nieruchomość z zyskiem, może to zająć sporo czasu. WARTO WIEDZIEĆ
90 mieszkań na wynajem w Zakopanem - Najwięcej aktualnych ogłoszeń wynajmu mieszkań - Mieszkania na wynajem Zakopane - Sprawdź!
Inwestowanie w mieszkania na wynajem jest inwestycją długoterminową. Najkorzystniejsze efekty uzyskuje się w perspektywie ponad 15 lat. Takie inwestowanie rekomendujemy głównie dla: :osób szukających dobrego zabezpieczenia emerytalnego :osób chcących zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe swoich dzieci :osoby pragnące szybko nabyć mieszkanie na swoje potrzeby mieszkaniowe Wynajem jako zabezpieczenie emerytalne Perspektywa niskiej emerytury spędza nie jednej osobie sen z głowy. Rząd wprowadził różne możliwości zbierania na swoją dodatkową emeryturę takie jak IKE czy IKZE. W ramach tych form oszczędzania możemy inwestować w akcje lub obligacje. Rynek akcji jest bardzo chwiejny i charakteryzuje się dużą zmiennością wartości inwestycji. Moim zdaniem słabo nadaje się jako zabezpieczenie emerytalne. Może po pewnym czasie okazać się że będziemy mogli wybrać z funduszu mniej pieniędzy niż włożyliśmy. Inwestowanie w fundusze obligacji jest mało rentowne. Marża odsetkowa dla obligacji 10 letnich wynosi zaledwie 1,5%. Marża odsetkowa jest wartością jaką uzyskujemy ponad poziom inflacji. Inwestowanie w mieszkania pod wynajem pozwala oczekiwać stopy zwrotu na poziomie inflacja+6 do 8% na początku inwestycji a z biegiem lat sięga poziomu inflacja + 16 do 20%. Do tego należy dodać bardzo ważną informację, że jest to bezpieczna inwestycja. Po osięgnięciu wieku emerytalnego mamy do wyboru 2 scenariusze. Mo żemy sprzedać mieszkanie i korzystać swobodnie ze zgromadzonego kapitału, który nie uległ inflacji. Możemy nadal wynajmować mieszkanie i cieszyć się z dodatkowej emerytury, a mieszkanie pozostawić potomnym w spadku. Inwestowanie w wynajem jako sposób na zabezpieczeniepotrzeb mieszkaniowych dzieci Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pieniądze reprezentują wartość umowną w wyniku ogólnej zgody społecznej. Jednak aby pieniądz prawidłowo spełniał funkcję tezauryzacyjną (środka przechowywania wartości), musi posiadać zaufanie podmiotów gospodarczych i ludności, w szczególności zaś musi przeważać przekonanie, że jego siła nabywcza nie zmniejszy się w znacznym stopniu w czasie. Przy niewielkiej inflacji, np. 2-3%, warunek ten jest łatwo spełnić ponieważ trudno jest zauważyć zmianę ceny o tak małą wartość, gdyż producenci stosują różne sposoby ukrycia zmiany cen, np. zmianę wielkości opakowania, zmianę nazwy produktu, różne odmiany produktów (paluszki: krótkie, długie, słone, z kminkiem, z papryką, z cukrem itp.) Jednak inflacja 3% po 30 latach daje nam 135,66% (efekt procentu składanego). Założyliśmy tutaj bardzo małą inflację, w Polsce mieliśmy do czynienia z o wiele większą inflacją. Wystarczy wspomnieć lata 1978-2000 gdzie najniższa inflacja w tym okresie to 7% wystąpiła tylko jeden raz w 1979. W tym okresie przypomnę tylko inflację w latach 1981- 21,2%; 1982 - 100,8%; 1988 - 60,2%; 1989 - 251,1%; 1990 - 585,8%. Zainteresowanych szczegółami odsyłam na oficjalną stronę GUS. Czy wobec ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego podobny scenariusz nie może się powtórzyć? Moim zdaniem ryzyko jest bardzo duże. Jest bardzo prosty sposób zabezpieczenia się przed tego typu sytuacją. Jest to zakup udziału w mieszkaniu przeznaczonym pod wynajem. Nie potrzeba przy tym dysponować dużą gotówką, minimalna kwota inwestycji to 10 000 zł. Dokonujesz zakupu określonej ilości metrów kwadratowych mieszkania. Od teraz żadna inflacja nie jest dla Ciebie straszna. Ty już posiadasz swoje metry kwadratowe. Jeśli cena zakupu wzrośnie o 30%, Ty nadal dysponujesz swoimi zakupionymi metrami mieszkania, ale wartymi o 30% więcej. Oczywiście dodatkowo korzystasz z udziału w zyskach z wynajmu. W ten sposób gdy dysponujesz wolnymi środkami możesz dokupować kolejne udziały. Możesz także reinwestować udział w zyskach. Po pewnym czasie uzbierasz pełny metraż mieszkania dla swojej pociechy. Inwestowanie w wynajem jako sposób na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych Decyzja o zakupie mieszkania na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych jest bardzo często decyzją o silnym podłożu emocjonalnym. Perspektywa posiadania własnego “M” przysłania nam przesłanki racjonalne. Któż zdaje sobie sprawę, że kupując małe mieszkanie o wartości 120 000 zł na kredyt będziemy musieli spłacać kredyt przez 20 lat w kwocie ponad 820 zł miesięcznie, przy założeniu oprocentowania na poziomie 5,5%. Takie samo mieszkanie możemy kupić w ciągu 8,5 roku inwestując w mieszkanie na wynajem. Różnica jest ogromna. Poniższe tabele obrazują ten mechanizm.
Ewidencja księgowa według MSR nr 40 oraz znowelizowanej ustawy o rachunkowości. 1. Poniesienie kosztów budowy: Wn „Środki trwałe w budowie” 800 000. Ma Różne konta rozrachunkowe 800 000. 2. Oddanie budynku do użytku: Wn „Inwestycje w nieruchomości” 800 000. Ma „Środki trwałe w budowie” 800 000. Nad rynkiem wynajmu mieszkań zbierają się chmury – opłacalność tej formy inwestowania powoli zaczęła spadać, a na horyzoncie widać czynniki, które mogą przyspieszyć ten trend. Ale czy to oznacza, że zakup mieszkania na wynajem to dziś zły pomysł? Sprawdzam argumenty „za” i „przeciw” tej tezieOd kilku lat trwa transfer gotówki z nisko oprocentowanych depozytów bankowych, na rynek mieszkaniowy. Według danych NBP już połowa mieszkań jest kupowana za żywą gotówkę, a nie na kredyt. Czyli: z myślą o inwestycji, jako lokata kapitału. Kilkanaście miliardów złotych rocznie jest zabieranych z banków i inwestowanych długoterminowo w nieruchomości, z myślą o dochodach z wynajmu i o wzroście wartości również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Ostatnie lata zdają się dowodzić, że nieruchomości to rzeczywiście dobry zamiennik dla bankowego depozytu. W banku przy dobrych wiatrach można wycisnąć 2,5% rocznie (przerzucając pieniądze między promocjami – może 3-3,5%). Dochód z najmu był ostatnio dwa razy wyższy. Kupione w celach inwestycyjnych mieszkania zyskiwały też na czy tak będzie dalej? A może przeciwnie – za kilka lat inwestorzy nieruchomościowi gorzko zapłaczą, bo popyt najemców spadnie, a alternatywne formy zarabiania pieniędzy staną się bardziej atrakcyjne? Oto przegląd argumentów na korzyść i na niekorzyść kupowania mieszkania na wynajem jako inwestycji i lokaty też: Fundusze nieruchomości mają dziś zniszczoną reputację? Istnieje ich bezpieczniejsza formuła – przekonuje Michał Sapota. I przedstawia swój pomysł na 6-8% rocznieCzytaj też: Gospodarka kwitnie, a branża budowlana tonie na giełdzie. Akcje straciły średnio 35% w ciągu roku! Co poszło nie tak? I co to dla nas oznacza?Ceny mieszkań rosną, opłacalność najmu zaczyna spadaćZ dostępnych już danych wynika, że ceny mieszkań przekroczyły poziomy sprzed kryzysu w 2008-2009 r. (co widać na wykresie z raportu NBP o sytuacji na rynku mieszkaniowym). W ciągu ostatnich 12 miesięcy średnia cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania w największych polskich miastach wzrosła o 8,5%. Dwucyfrowe wzrosty cen zanotowano w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach i Szczecinie, a w Warszawie jest drożej o 9,4%. W stolicy cena transakcyjna zbliża się do 8200 cen to nie tylko efekt dużego popytu, ale też wzrostu kosztów budowy: zarówno kosztów pracy jak i materiałów budowlanych. Gospodarka jest w rozkwicie, w Warszawie, gdzie nie spojrzeć trwa budowa – a ceny materiałów wzrosły w ciągu ostatnich dwóch lat o 30%!Wysokie ceny mieszkań stały się zagrożeniem dla rentowności tego sposobu lokowania pieniędzy. Po pierwsze mniejsza jest szansa, że mieszkanie w przyszłości mocno jeszcze zyska na wartości, a po drugie – dochód z najmu stanowi coraz mniejszą część inwestycji. Średnio dla największych miast rentowność najmu wynosi obecnie 5,02% netto w skali roku, podczas gdy jeszcze pół roku temu wartość ta przekraczała 5,3% netto. To dane firmy Home Broker. Netto, czyli od odjęciu wszelkich kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania. Warto jednak znać miarę, np. jeszcze cztery lata temu rentowność najmu w Warszawie wynosiła 4,3%. Od tamtej pory średnia stawka najmu w Warszawie liczona według tej samej metodologii i wg tego samego raportu wzrosła o 30% – do ponad 55 zł za metr też: Nie trzeba być już kamienicznikiem, żeby zarabiać na wynajmie. Są już w Polsce spółki REIT-opodobneCzytaj też: Mają centra handlowe i biurowce. Obiecują 7% dywidendy. Czy opłaca się wejść z nimi w spółkę?Obecnie rentowność najmu mieszkania kształtuje się tak:Białystok 4,47%Gdańsk 5,81%Katowice 4,56%Kielce 4,59%Kraków 4,61%Lublin 4,79%Łódź 4,84%Poznań 4,40%Rzeszów 4,72%Szczecin 4,62%Warszawa 5,46%Wrocław 5,27%„Trudno określić, jak będzie kształtowała się rentowność najmu w najbliższych latach. Z jednej strony mamy rosnące ceny mieszkań, za którymi nie nadążają stawki czynszów, a z drugiej, zachodzą zmiany społeczno-demograficzne, które napędzają rynek najmu, takie jak napływ imigrantów czy rosnąca skłonność Polaków do relokacji”– powiedział mi ostatnio Nikodem Iskra, prezes spółki deweloperskiej Murapol, prowadzącej inwestycje w różnych miastach, nie skupiając się tylko na stołecznym rynku. W długim terminie to właśnie atrakcyjność Polski jako miejsca do pracy i mieszkania, a także liczba jej rdzennych obywateli i ich zamożność będzie decydowała o tym, czy inwestycja w mieszkanie na wynajem będzie się będzie w ciągu najbliższych 10-15 lat wyglądała opłacalność najmu jako inwestycji? Postanowiłem zebrać najważniejsze czynniki, które na to wpływają i ocenić czy będą wpływały pozytywnie, czy też raczej obniżą rentowność najmu. Oczywiście: na wynajmowaniu mieszkań zawsze będzie się zarabiało. Pytanie: czy to będą zyski porównywalne z innymi formami lokowania kapitału, bardziej płynnymi (bo płynny kapitał można np. łatwiej wycofać i przenieść) i mniej kłopotliwymi (bo zarządzanie wynajmem kosztuje, remonty też).Czytaj też: Śpię spokojnie i wykręcam zyski trzy razy wyższe, niż na bankowej lokacie. Zdradzam jak to robięNa plus (?): popyt na metry, czyli skąd wziąć 2,1 mln nowych mieszkań? A może… wcale nie będziemy tyle potrzebowali?Najem jest tym bardziej opłacalny, im trudniej ludziom mieć własne mieszkanie. Oczywiście: z drugiej strony tym trudniej mieć własne mieszkanie im wyższe są ceny nieruchomości, a im droższe mieszkania, tym niższa rentowność najmu, ale… generalnie deficyt mieszkań na rynku i towarzyszące temu ich wysokie ceny nieruchomości raczej pomagają rynkowi Polsce mamy deficyt mieszkań i nie widać szans na jego szybkie zaspokojenie. Według grudniowego raportu think tanku Heritage Real Estate wynosi on w Polsce 2,1 mln mieszkań i będzie się zwiększał. Bo choć liczba urodzeń maleje, to coraz więcej osób chce mieć swoje własne „M” – mowa o singlach i tych, co żyją na kocią łapę i chcą w razie potrzeby mieć gdzie spaść „na cztery łapy”. To dlatego, ci którzy kupują mieszkanie z myślą o inwestycjach raczej nie mają problemów ze znalezieniem na razie. Bo w przyszłości na to czy w Polsce będzie za mało czy za dużo mieszkań – innymi słowy: czy ten deficyt mieszkaniowy się sam „zalepi”, czy też nie będzie w stanie – a w konsekwencji też na popyt na nynajem, wpłyną czynniki, takie jak:„uwalnianie” mieszkań przez starsze osoby, które dziś w nich mieszkają (zwykle są to duże mieszkania!)długość „życia” mieszkań już wybudowanych (wielka płyta trzyma się dobrze!)przyrost naturalny i „wędrówki ludów” – ile osób z Polski wyjedzie, a ile tutaj napłynie?zamożność społeczeństwa i dostęp do kredytówDwa pierwsze z tych czynników w długim terminie raczej popytowi na najem nie będą sprzyjały. Dwa kolejne to wielka zagadka, przewidywanie tego przypomina wróżenie z fusów, ale…Czytaj więcej o tym: Jak zmiany demograficzne wpłyną na popyt na mieszkania? Deweloperzy szykują się na gorsze czasyCzytaj też: Po raz pierwszy obligacje są… losem na loterię! Kupując obligacje premiowe możesz wygrać sto razy więcej, niż zainwestowałeś. A jaka szansa?Czytaj też: Czy wybrać kredyt z niskim wkładem własnym, czy z wysokim?Na minus: wielka polityka i wielkie pieniądze funduszy inwestycyjnychRynek najmu może zaburzyć polityka państwa, które może chcieć „zalepić” dziurę i w dodatku wpłynąć na obniżenie cen. Jest wart 4,5 mld zł program wspierania budowy mieszkań czynszowych – według założeń ma powstać mieszkań w ciągu 10 lat. Na razie jednak podpisano 72 umowy kredytu na łączną kwotę 374 mln zł przeznaczone na finansowanie 3292 mieszkań. Dla porównania oddano do użytku 989 program Mieszkanie Plus w ramach, którego na gruntach należących do samorządów, czy spółek skarbu państwa budowane są mieszkania na wynajem lub wynajem z opcją dojścia do własności (czyli jednak najem traktowany jest jako coś gorszego). Twórcy chwalą się, że mogą zbudować mieszkań. Brzmi super, tylko lokalizacje pozostawiają wiele do życzenia: pilotaż programu to budowa mieszkań w Jarocinie, Kępnie i Białej nowy program, który ruszył w tym roku, czyli Mieszkanie na start – to dopłaty do wynajmu mieszkań. Dopłaty są jednak np. dla gospodarstw dwuosobowych, których miesięczny dochód nie przekracza 90% średniego wynagrodzenia, czyli ok. 4300 zł brutto. Czyli mokry ile rząd być może nie zniszczy swoimi poczynaniami rynku najmu, to zagrożeniem dla osób żyjących z wynajmu mogą się stać wielkie, zagraniczne fundusze inwestycyjne, które kupują hurtowo całe osiedla i zamierzają wprowadzać na rynek mieszkania na wynajem w sporych ilościach. Tacy inwestorzy mają niższe jednostkowe koszty działania (efekt skali), więc mogą obniżać czynsze. I psuć rynek, rozpalony dziś do czerwoności wysokimi cenami, które muszą płacić minus: wyższe stopy i wzrost oprocentowania depozytów oraz kredytówNa obniżkę atrakcyjności najmu wpływ miałaby zmiana stóp procentowych. Dopóki Rada Polityki Pieniężnej nie podniesie stóp procentowych – na co w trakcie najbliższego roku się nie zanosi – rentowność z najmu nadal będzie przewyższać oprocentowanie depozytów. Ostatnio prezes NBP powiedział, że stopy mogą pozostać bez zmian nawet do końca kadencji obecnej RPP, czyli do 2022 tak się stanie? O ile faktycznie inflacja GUS-owska jest niska, to do ruszenia stóp mogłyby zmusić RPP globalne załamanie gospodarki, kryzys gospodarczy lub duży odpływ kapitału z Polski, a tym samym osłabienie się złotego. Wtedy Rada musiałaby gwałtowanie podwyższać stopy by zatrzymać ucieczkę też: Co czeka nasze pieniądze w 2019 r.? Czy lokaty dadzą zarobić? Raty kredytów spadną? Frank potanieje? Przegląd nadchodzących zmianTo czarny scenariusz, ale nie tak zupełnie niemożliwy. Wiadomo już, że ten rok nie będzie dla gospodarki tak wyśmienity jak ubiegły (przed cyklami koniunkturalnymi nie ma ucieczki). Pytanie brzmi: czy gospodarką nie zatrzęsie jakiś nieprzewidziany wstrząs. Na jeden właśnie się zanosi – to bezumowny Brexit.„Przy założeniu średniej wysokości czynszu możliwego do uzyskania w Warszawie, rentowność inwestycji mieszkaniowej nadal była wysoka względem oprocentowania lokaty bankowej, zmniejszyła się nieco względem oprocentowania 10-letnich obligacji skarbowych. Relacja kosztów obsługi kredytu mieszkaniowego do czynszu najmu nadal umożliwia finansowanie kosztów kredytu przychodami z najmu” – czytam w raporcie NBP. Dla przypomnienia: oprocentowanie 10-letnich obligacji skarbowych wynos wynosi 2,5% po pierwszym roku, a później 1,5% ponad inflację. Jak się zatem rozkłada rentowność najmu do innych sposobów inwestowania/oszczędzania pieniędzy przez gospodarstwa domowe? Interesują nas dwie linie – ciemnozielona (rentowność najmu vs oprocentowanie depozytów) oraz turkusowa (rentowność najmu vs oprocentowanie rządowych obligacji). Można też zerknąć na linię czerwoną, czyli porównanie rentowności najmu z inwestowaniem pieniędzy w krótkim terminie – roku, może dwóch – dochodowość najmu nie jest zagrożona. Ale pamiętam czasy – nie tak dawno, siedem-osiem lat temu – gdy oprocentowanie depozytów znacznie przekraczało dochód z wynajmu mieszkania. Dziś mamy sytuację, w której dochód z depozytu bankowego jest historycznie najniższy, zaś rozgrzana gospodarka i imigranci ze Wschodu napędzają czynsze najlepsza możliwa konfiguracja wydarzeń dla posiadaczy nieruchomości na wynajem, ale ona nie potrwa wiecznie. Spowolnienie gospodarcze obniży popyt na wynajem, zaś stopy procentowe w końcu pójdą w górę. Zatem realna różnica między oprocentowaniem depozytów (2,5%) i rentownością najmu (5%) może się zmienić. W pierwszym przypadku – na plus. W drugim – na – jak nadmieniłem wcześniej – wycofanie się z inwestycji nieruchomościowej, gdy przestanie dobrze zarabiać, jest trudne i kosztowne, dlatego inwestycje w nieruchomości na wynajem mają sens, gdy przynoszą wyraźnie wyższy zysk w stosunku do oprocentowania lokat. Wzrost stóp procentowych to też wyższe koszty odsetek dla tych, którzy inwestują w nieruchomości na kredyt. Z ich punktu widzenia może wzrosnąć baza kosztowa. Choć z drugiej strony zapewne spadną wtedy ceny mieszkań, więc będzie też efekt minus: podatkiem w kamienicznika, czyli zmiany prawaInwestowanie w nieruchomości to równeż ryzyko podatkowe. Objawiło się ono w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który opisała „Gazeta Wyborcza”. Chodziło o przypadek pani Anny, która była właścicielką kilku mieszkań i nieźle na nich zarabiała. Rentowność była wysoka, bo pani Anna płaciła ryczałtowy podatek w wysokości 8,5% od dochodów z najmu. Ale gdy chciała dokupić kolejną nieruchomość coś ją tknęło i dopytała w skarbówce czy może nadal płacić skarbowy uznał, że nie. I podkreślił, że ryczałt jest przeznaczony do najmu prywatnego, a wynajem większej liczby mieszkań można uznać za działalność gospodarczą i tak też ją opodatkować, czyli np. podatkiem liniowym 19%. I pani Anna musiała założyć działalność gospodarczą. Czy zatem na wszystkich właścicieli kilku mieszkań powinien paść teraz blady strach? Opłacalność najmu mocno by w takim przypadku spadła. Groźna z punktu widzenia właściciela mieszkania jest sytuacja gdy najemca przestaje płacić i nie można go eksmitować – a tak jest w przypadku kobiet w dziećmi. Media opisywały niedawno perypetie właściciela nowego mieszkania na Służewcu, którego lokatorka nie płaci czynszu od dwóch lat, a że ma małe dziecko, to nie można jej eksmitować (miasto musiałoby wskazać lokum socjalne). Zdesperowany właściciel wynajął więc osiłów, którzy wymienili zamki i wprowadzili się do jednego z pokoju. Sprawa jest w czy nie zostanie ograniczony najem krótkoterminowy, który dziś kwitnie dzięki takim pośrednikom jak AirBnB. A to on w dużej mierze podbija średnią rentowność najmu na polskim rynku. Branża hotelowa może wymusić na rządzie przykręcenie śruby tym, którzy żyją z wynajmowania mieszkań na też: Inwestycja w mieszkanie na wynajem? W condohotel? Firmy obiecują 7-9% zysku rocznie bez ryzyka. A jaka jest prawda?Czytaj: Czarodzieje z Lion’s House, czyli kup apartemant i zarabiaj 10% rocznie. Bez ryzyka. Na kredytDługoterminowe spojrzenie na nieruchomości. Ich atrakcyjność to tylko mit?W serwisie społecznościowym LinkedIn znalazłem wyliczenia znajomego znajomego, który policzył hipotetyczną rentowność inwestycji w mieszkanie od 1998 r. porównując ją z dochodami z innych lokat kapitału. Biorąc pod uwagę miesięczne średnie ceny mieszkania w Warszawie, WIBOR, marżę kredytu na 100% nieruchomości, wzrost ceny mieszkania, wzrost czynszu najmu – zarobiłby w ciągu tych 20 lat… ok. 320% – bez kosztów urządzania lokalu i warszawskiej giełdy akcji WIG wrósł przez ten czas o 330%. Z rolowania lokat wyszłoby nawet więcej, bo 350% zysku. Wniosek? Inwestowanie w nieruchomości na przestrzeni wielu lat wcale nie przynosi takich kokosów, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak płynności i koszty „operacyjne” zarządzania mieszkaniem. Zresztą o czym my tu mówimy, skoro średnia stopa zysku z inwestycji w indeks giełdowy WIG w skali ostatnich 20-25 lat przynosiła 8-9% zysku, nie licząc dywidend?Na poparcie swojej tezy ów finansista wkleił jeszcze taką tabelkę, która porównuje stopy zwrotu z rynku nieruchomości i kapitałowego w różnych krajach na przestrzeni dziejów. Wynika z niej, że akcje dawały lepsze stopy się, że w tym przypadku nie ma jednej uniwersalnej prawdy – wiele zależy od momentu wejścia i wyjścia z danej inwestycji, czyli tego czy mieszkanie kupowaliśmy za franki w pierwszej połowie 2008 roku? A może za franki w 2006 r. po czym przewalutowaliśmy kredyt? No i w jakiej lokalizacji?Tak samo jest z rynkiem akcji – punkt widzenia będzie się różnił od tego czy weszliśmy nań jesienią 2007 r. czyli w szczycie hossy, a wyszliśmy z niego w panice w lutym 2009 r. – notując potężną i nie do odrobienia stratę?Można się natomiast zastanawiać czy rentowność najmu nie jest dziś na „górce” i czy ludzie, którzy kupują teraz po wysokich cenach mieszkania na wynajem z założeniem, że do końca życia będą z tego mieli bezpieczne 5% „na czysto”, jednak się nie rozczarują. Owszem, na najmie zawsze się będzie jako-tako zarabiało. Ale czy to będzie lepszy biznes, niż położenie pieniędzy na depozycie bankowym, zakup obligacji czy długoterminowa inwestycja w indeks giełdowy?źródło zdjęcia: StockSnap/Pixabay A ja się w zupełności zgadzam z opinią P.ANONIMOWEGO z dnia 25.01.2014r.Obecnie analizuję zakup mieszkań na wynajem we Wrocławiu.Po mojej dogłębnej analizie wiem na pewno,że mieszkanie w dobrym miejscu można kupić z różnych zródeł już za cenę od 2800 za m2.Pozwoli to na zachowanie dużego marginesu przed ew.dalszym spadkiem
Sposób ujęcia nabytej bądź wybudowanej nieruchomości w księgach rachunkowych oraz – na ich podstawie – w aktywach bilansu zależy od funkcji gospodarczej, jaką ma do spełnienia w danym przedsiębiorstwie. Możliwe są tutaj trzy sytuacje: - nieruchomość jako składnik zapasów – z takim przyporządkowaniem będziemy mieli do czynienia wówczas, gdy firma zajmuje się budową nieruchomości na sprzedaż (np. deweloperzy), wówczas w okresie budowy lokale będą produkcją w toku, a po jej zakończeniu – produktami gotowymi; bądź też gdy zajmuje się handlem nieruchomościami – wówczas będzie towarem. Zapasy są składnikiem aktywów obrotowych; - nieruchomość jako środek trwały – chodzi tu oczywiście o budowle i budynki (lokale) wykorzystywane długoterminowo na potrzeby związane z działalnością podstawową oraz socjalną przedsiębiorstwa (budynki produkcyjne, handlowe, biurowe, magazynowe, ale także np. stołówki pracownicze). Naturalnie środki trwałe zaliczamy do aktywów trwałych jednostki; - nieruchomość jako inwestycja – podobnie jak środki trwałe inwestycje zaliczane są do aktywów trwałych, jednakże pełnią odmienną od nich funkcję. Zasadnicza różnica między inwestycjami a środkami trwałymi sprowadza się do ekonomicznej funkcji, jaką nieruchomość ma pełnić. Nieruchomości zaliczane do inwestycji kupujemy po to, by w późniejszym czasie odsprzedać je po wyższej cenie oraz korzystać w międzyczasie z pożytków w postaci czynszów. Definicja będzie spełniona również wówczas, gdy naszym celem jest wyłącznie pobieranie czynszów (bez zakładania wzrostu cen rynkowych) bądź tylko oczekiwanie na wzrost wartości w długim terminie. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Warunkiem zaliczenia nieruchomości do inwestycji (zamiast do środków trwałych) jest jednak to, że nie zostają one przeznaczone na potrzeby operacyjne przedsiębiorstwa. Inną wynikającą z definicji różnicą jest to, że o nieruchomości inwestycyjnej możemy mówić (w świetle uor) tylko wtedy, gdy jest własnością podmiotu. Środkiem trwałym może być natomiast również nieruchomość będąca własnością innej jednostki, jeśli będzie przez nas użytkowana co najmniej rok na podstawie spełniającej przesłanki z art. 3 ust. 4 uor umowy najmu, dzierżawy bądź leasingu (tzw. leasing bilansowo-finansowy). Sposób zakwalifikowania nieruchomości determinuje metody jej wyceny oraz księgowania i prezentacji skutków operacji z nią związanych, w tym w szczególności sposób ujmowania i prezentacji przychodów i kosztów, jakie generuje. Jak rozróżnić nieruchomość inwestycyjną od środka trwałego? Spójrzmy na przykładowe sytuacje. Firma świadcząca usługi transportowe postanowiła kupić budynek biurowy, w którym ulokuje dział kadr i księgowość. Kilka wolnych pomieszczeń przeznaczy na wynajem. Mimo to zasadnicza część nieruchomości będzie służyć na potrzeby działalności operacyjnej firmy (funkcje ogólnego zarządu). Budynek powinien być więc ujęty jako środek trwały. Przedmiotem działalności spółki jawnej jest budowa mieszkań oraz domów na sprzedaż i pod wynajem. Do tej pory wszystkie obiekty były budowane w celu odsprzedaży deweloperskiej (zatem księgowane były jako produkcja w toku i produkty gotowe). Obecnie postanowiono jeden z budynków przeznaczyć na wynajem (umowy długotrwałe bądź na czas nieokreślony). W tym wypadku obiekt nie będzie inwestycją. Wynajem nieruchomości jest bowiem przedmiotem działalności podstawowej spółki, wskazanym w jej umowie. Budynek powinien więc zostać zakwalifikowany do środków trwałych. Będzie bowiem służył generowaniu przychodów z działalności podstawowej, tj. tej, do wykonywania której spółkę zawiązano. Firma produkująca i dystrybuująca materiały budowlane ze zgromadzonych środków finansowych wybudowała budynek usługowo-mieszkalny z lokalami przeznaczonymi na wynajem. W przyszłości zakłada możliwość odsprzedaży obiektu bądź wyodrębnionych lokali, jeśli ich wartość rynkowa wzrośnie. Jednocześnie przedmiotem działalności podstawowej firmy nie jest działalność w zakresie wynajmowania nieruchomości ani ich pełni więc funkcję inwestycyjną. Budynek nie służy w działalności operacyjnej przedsiębiorstwa (tj. tej, do prowadzenia której powołano firmę), lecz ma przynosić korzyści z najmu (jest to forma pożytków, na którą powołuje się definicja inwestycji). Spółka zajmująca się produkcją rolną jest wierzycielem firmy X, który od długiego czasu zalega z zapłatą za dostarczone produkty. Strony zawarły ugodę, w świetle której dłużnik X, w miejsce świadczenia pieniężnego, przeniesie na spółkę własność lokalu mieszkalnego. Zarząd spółki założył, że wartość rynkowa nabytego w ten sposób mieszkania w ciągu trzech lat znacząco wzrośnie i wówczas zostanie ono sprzedane. Do tego czasu lokal będzie wynajmowany dotychczasowemu tym wypadku lokal nabyto z powodu braku możliwości zaspokojenia wierzytelności w innej formie, jednakże gospodarcze przeznaczenie kwalifikuje go jako nieruchomość (lokal) o charakterze inwestycyjnym. Spółka spodziewa się pożytków z najmu (który nie jest przedmiotem jej działalności) oraz korzyści z przyszłej sprzedaży obiektu. Spółka nabyła od syndyka masy upadłości grunt, spodziewając się, że sprzeda go korzystnie za około pół roku. W tym wypadku wydatek powinien być ujęty jako towar. Gdyby jednak zarząd liczył na wzrost wartości w dłuższym (ponadrocznym) okresie, grunt należałoby traktować i ująć jako inwestycję w nieruchomość. Zasady księgowej wyceny nieruchomości inwestycyjnej są podobne do reguł ustalania wartości środków trwałych. Inaczej może być w przypadku wyceny bilansowej. Nieruchomość inwestycyjną wyceniamy (na potrzeby ewidencji księgowej) na dzień nabycia, kiedy to zostaje wprowadzona do ksiąg, oraz na dzień bilansowy (nie rzadziej niż na ten dzień). Jeżeli nieruchomość kupujemy, wartością, po jakiej powinniśmy ją wycenić i ująć w księgach, będzie cena nabycia względnie cena zakupu, jeśli koszty przeprowadzenia transakcji nie są istotne. Możliwość nieuwzględnienia przy wycenie na dzień nabycia uznanych za nieistotne kosztów transakcji dotyczy tylko nieruchomości o charakterze inwestycyjnym (stosujemy tutaj art. 35 ust. 1 uor). Koszty nabycia nieruchomości, którą zakwalifikowalibyśmy do środków trwałych, zawsze zwiększają jej wartość, bez względu na ich wysokość. Jeśli natomiast nieruchomość inwestycyjna jest budowana, to właściwym parametrem wyceny na dzień oddania jej w najem będzie koszt wytworzenia (wybudowania) ustalany tak jak przy środkach trwałych. Będzie on obejmował koszty finansowania budowy oraz różnice kursowe naliczone do dnia oddania nieruchomości do użytku (tj. co do zasady uzyskania stosownych pozwoleń na użytkowanie). Jeżeli nieruchomość ma charakter mieszkalny, a naszym zamiarem jest wynajmowanie lokali, to cena nabycia lub zakupu (koszt wytworzenia) będzie obejmować również niepodlegający odliczeniu podatek VAT. Jest to konsekwencją zwolnienia z VAT usług najmu nieruchomości o charakterze mieszkalnym. Może się oczywiście zdarzyć, że część lokali będzie miała charakter mieszkalny, a część użytkowy. W tym wypadku obiekt będzie generował zarówno obrót zwolniony, jak i opodatkowany. Konieczne będzie więc ustalenie, jaka część podatku naliczonego zawartego w fakturach dotyczących nabycia bądź budowy obiektu będzie mogła być odliczona od podatku należnego (prawdopodobnie zasadne tu będzie zastosowanie art. 90 ust. 9 ustawy o VAT i uzgodnienie zakresu odliczenia z naczelnikiem urzędu skarbowego). Część podatku VAT, której nie można odliczyć, zwiększy wartość nabycia lub koszt wytworzenia. Jak zatem widać, zasady wyceny nieruchomości inwestycyjnej na dzień nabycia nie różnią się zasadniczo od zasad wyceny środków trwałych. Istotniejsze różnice pojawiają się natomiast przy zasadach wyceny nieruchomości inwestycyjnych na dzień bilansowy. Zasady te w stosunku do tzw. jednostek kontynuujących działalność określa art. 28 ust. 1 pkt 1a uor. Przepis ten dopuszcza dwa modele wyceny: - nieruchomości zaliczone do inwestycji wyceniamy tak jak środki trwałe, tj. z uwzględnieniem unormowań wskazanych w art. 28 ust. 1 pkt 1, art. 31, art. 32 ust. 1 – 5 i art. 33 ust. 1 uor; - nieruchomości wyceniamy według ceny rynkowej lub inaczej określonej wartości godziwej. Decydując się na inwestycję w nieruchomość, zarząd powinien określić sposób wyceny bilansowej oraz – bezwzględnie – uregulować to w polityce rachunkowości (w części dotyczącej zasad wyceny aktywów i pasywów). Warto przemyśleć sposób wyceny, gdyż może on bardzo istotnie wpływać na obraz aktywów oraz kapitałów własnych jednostki. Przyjęcie pierwszego modelu powoduje, że nasza inwestycja w nieruchomość będzie wyceniana tak jak nabyte nieruchomości zaliczane do środków trwałych. Wycena ta jest dla księgowych sprawą oczywistą i będzie przebiegać w następujący sposób: - cena nabycia lub koszt wytworzenia (względnie wartość po aktualizacji wyceny dokonanej na podstawie stosownego rozporządzenia), - plus nakłady na ulepszenie, - minus dokonane planowe odpisy umorzeniowe, - minus ewentualny odpis z tytułu trwałej utraty wartości aktywu. Wadą tego modelu jest to, że w księgach rachunkowych nasza nieruchomość nigdy nie będzie mogła być przeszacowana „w górę”, do wartości rynkowej (a uściślając – aktualizacja „w górę” będzie wyjątkowo możliwa w razie wydania przez Ministerstwo Finansów stosownych przepisów nakazujących przeszacowanie, czego raczej nie należy się spodziewać). Jeżeli nieruchomość inwestycyjną kupujemy w celu uzyskania korzyści ekonomicznej z przyrostu jej wartości (a przecież to jest istotą i założeniem kwalifikacyjnym dla inwestycji), to ten model wyceny może okazać się nieadekwatny, nie w pełni odzwierciedlający na bieżąco uzyskiwane efekty ekonomiczne. Jego zaletą z kolei jest to, że nie będzie konieczności każdorazowo na dzień bilansowy określania ceny rynkowej (wartości godziwej) aktywu. Stosując go, unikniemy też zasadniczych rozbieżności między wynikiem brutto a podstawą opodatkowania podatkiem CIT. Jeśli z kolei założymy, że nieruchomość inwestycyjna będzie bilansowo wyceniana według ceny rynkowej lub inaczej określonej wartości godziwej, to prezentowana w aktywach długoterminowych wartość naszej inwestycji będzie zawsze „bliższa obiektywnej prawdy” niż wycena przewidziana dla środków trwałych, bazująca przecież nie na wartościach rynkowych, a głównie na przyjętych założeniach co do tempa amortyzacji. Stosując model wyceny według wartości rynkowej, zyskujemy możliwość wyceny inwestycji „w górę” ponad cenę nabycia (koszt wytworzenia). Co więcej, bilansowe odpisy amortyzacyjne nie są tutaj naliczane. Może natomiast nastąpić trwała utrata wartości aktywu – wówczas najpóźniej na koniec okresu sprawozdawczego (art. 28 ust. 7 i art. 35 ust. 2 uor) należy dokonać stosownego odpisu aktualizującego. Gdy wartość rynkowa nieruchomości inwestycyjnej z czasem wzrośnie lub zmaleje, należy ją przeszacować. Przyjrzyjmy się teraz, w jaki sposób będziemy rozliczać skutki zmian wartości rynkowej nieruchomości inwestycyjnej w związku z wyceną bilansową. Zagadnienie to zostało uregulowane w art. 35 ust. 4 uor następująco: „skutki przeszacowania inwestycji zaliczonych do aktywów trwałych, powodujące wzrost ich wartości do poziomu cen rynkowych, zwiększają kapitał (fundusz) z aktualizacji wyceny. Obniżenie wartości inwestycji uprzednio przeszacowanej do wysokości kwoty, o którą podwyższono z tego tytułu kapitał (fundusz) z aktualizacji wyceny, jeżeli kwota różnicy z przeszacowania nie była do dnia wyceny rozliczona, zmniejsza ten kapitał (fundusz). W pozostałych przypadkach skutki obniżenia wartości inwestycji zalicza się do kosztów finansowych. Wzrost wartości danej inwestycji bezpośrednio wiążący się z uprzednim obniżeniem jej wartości, zaliczonym do kosztów finansowych, ujmuje się do wysokości tych kosztów jako przychody finansowe”. Cena nabycia nieruchomości inwestycyjnej wynosi 600 000 zł i w takiej wartości figuruje na koncie 041 „inwestycje w nieruchomości”. Wzrost wartości W związku z uchwaleniem atrakcyjnego planu zagospodarowania okolicznych terenów wartość naszej nieruchomości wzrosła o 20 proc., tj. do kwoty 720 000 zł (potwierdza to sporządzony przez niezależnego rzeczoznawcę operat). Różnicę z przeszacowania (120 000 zł) odnosimy księgowo na konto kapitału z aktualizacji wyceny zapisem: Wn konto 045 „inwestycje w nieruchomości – odchylenia cen rynkowych”, Ma konto 807 „kapitał (fundusz) z aktualizacji wyceny”. Wydzielenie osobnego konta do ujmowania odchyleń od wartości początkowej inwestycji pozwoli na zachowanie w księgach bezpośrednich danych o cenie nabycia, co ze względów praktycznych jest wskazane. Kapitał, który ujęliśmy na koncie 807, nie podlega podziałowi (nie można wypłacić go właścicielom w formie dywidendy – wynika to nie bezpośrednio z uor, a z uregulowania zawartego w art. 192 kodeksu spółek handlowych). Spadek wartości W następnym okresie sprawozdawczym, wskutek ogólnych tendencji rynkowych, wartość godziwa naszej nieruchomości została oszacowana na 550 000 zł. Stosując art. 35 ust. 4 uor, rozliczenie zmniejszenia o 170 000 zł będzie wyglądało następująco: Ma konto 045 „inwestycje w nieruchomości – odchylenia cen rynkowych” – kwota 170 000 zł, Wn konto 807 „kapitał (fundusz) z aktualizacji wyceny” – do wysokości uprzedniego przeszacowania „w górę” – kwota 120 000 zł, Wn konto 751 „koszty finansowe” – kwota 50 000 zł (oczywiście nie stanowi kosztu uzyskania przychodów). Ponowny wzrost Przy kolejnej wycenie wartość rynkowa została określona na 620 000 zł (a więc w stosunku do poprzedniej rośnie o 70 000 zł). Rozliczenie wyceny na kontach powinno wyglądać tak: Wn konto 045 „inwestycje w nieruchomości – odchylenia cen rynkowych” – 70 000 zł, Ma konto 750 „przychody finansowe” – kwota 50 000 zł (do wysokości odpisu obniżającego, zarachowanego uprzednio w koszty), Ma konto 807 „kapitał (fundusz) z aktualizacji wyceny” – 20 000 zł. Wszystkie powyższe operacje księgowane na kontach przychodów i kosztów oczywiście nie wywołują skutków podatkowych. Mogą jednak wpływać na aktywa bądź pasywa z tytułu odroczonego podatku dochodowego. Jak zaksięgować przychody z najmu i wydatki na utrzymanie nieruchomości. Przychody z najmu bądź dzierżawy nieruchomości inwestycyjnej oraz zysk z tytułu zbycia takiej inwestycji należy zawsze odnosić na konto pozostałych przychodów operacyjnych (a nie na konto przychodów ze sprzedaży usług). Zasadę tą stosujemy niezależnie od tego, jaki przyjęliśmy model wyceny bilansowej inwestycji. Natomiast koszty utrzymania inwestycji, takie jak opłaty za media, podatek od nieruchomości, koszty napraw i remontów, koszty dozoru – odnosimy zawsze w ciężar pozostałych kosztów operacyjnych. Tam należy księgować również amortyzację, jeśli przyjęliśmy model wyceny właściwy dla środków trwałych (przy modelu wyceny ceną rynkową amortyzacja – jak już wspomnieliśmy – nie wystąpi). Wynika to z ustawowej definicji pozostałych przychodów i pozostałych kosztów operacyjnych. Warto pamiętać, że przychody i koszty inwestycji księgujemy z zachowaniem zasady memoriałowej – w odniesieniu do czynszów oznacza to, że przychód ujmujemy do okresu sprawozdawczego, za który przysługuje, niezależnie od terminu zapłaty. Należności wynikające z czynszów księgujemy na koncie innych należności. Zarówno zakup nieruchomości inwestycyjnej, jak i późniejsze wpływy z czynszów oraz wydatki związane z jej eksploatacją w rachunku przepływów pieniężnych powinny kształtować przepływy z działalności inwestycyjnej. W rachunku sporządzonym metodą pośrednią: - wydatki z tytułu nabycia nieruchomości ujmiemy więc w pozycji B II 2 „Inwestycje w nieruchomości oraz wartości niematerialne i prawne”, - wydatki związane z bieżącym utrzymaniem będą ujmowane w pozycji B II 4 „Inne wydatki inwestycyjne”, - zainkasowany czynsz w pozycji B I 4 „Inne wpływy inwestycyjne”. Jak zatem widzimy, eksploatacja nieruchomości inwestycyjnej nie kształtuje przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, co jest zgodne z istotą gospodarczej funkcji analizowanego rodzaju aktywów. W bilansie nieruchomości inwestycyjne ujawniamy w pozycji A IV 1 aktywów „Inwestycje długoterminowe – nieruchomości”. Wykazujemy tutaj nieruchomości nabyte bądź wybudowane. Powstaje jednak pytanie, gdzie ujawniać nieruchomości inwestycyjne w trakcie budowy? Analizując segment A IV aktywów, nie znajdziemy stosownej pozycji; nie precyzuje tego także uor. Odpowiedź na to pytanie znajdziemy jednak w Międzynarodowym Standardzie Rachunkowości nr 40 „Nieruchomości inwestycyjne”, gdzie wskazano, że nieruchomość w trakcie budowy lub w trakcie pierwszego dostosowywania powinna być traktowana i wyceniana jako środek trwały w budowie. Wobec tego w bilansie nieruchomość taką wykażemy jako środek trwały w budowie (poz. A II 2 aktywów). Musimy jednak pamiętać, by informację o ujęciu nieruchomości inwestycyjnej w budowie w segmencie dotyczącym środków trwałych zawrzeć w dodatkowych informacjach i objaśnieniach, dzięki czemu spełnimy postulat jasności sprawozdania finansowego. Autor jest biegłym rewidentem współpracującym z TPA Horwath Horodko Audit Poznań Przez inwestycje rozumie się aktywa nabyte w celu osiągnięcia korzyści ekonomicznych wynikających z przyrostu ich wartości, uzyskania z nich przychodów w formie odsetek, dywidend (udziałów w zyskach) lub innych pożytków, w tym również z transakcji handlowej. W szczególności są to aktywa finansowe oraz te nieruchomości i wartości niematerialne i prawne, które nie są użytkowane przez jednostkę, lecz zostały nabyte w celu osiągnięcia tych korzyści. W przypadku zakładów ubezpieczeń przez inwestycje rozumie się lokaty. Taką ich definicję znajdziemy w art. 3 ust. 1 pkt 17 ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości (tekst jedn. DzU z 2002 r. nr 76, poz. 694 ze zm., dalej uor). Aby uchwycić różnicę między nieruchomością inwestycyjną a nieruchomością operacyjną, tj. środkiem trwałym, spójrzmy jeszcze na definicję z art. 3 ust. 1 pkt 15 uor. Przez środki trwałe każe rozumieć te nieruchomości, które są zdatne do użytku (i kompletne) oraz przeznaczone na potrzeby jednostki, a przewidywany okres użyteczności jest dłuższy niż 12 miesięcy.
Kupno nieruchomości z przeznaczeniem na wynajem to świetna inwestycja, która może przynieść wysoki, comiesięczny dochód. Tylko czy inwestowanie w mieszkanie na wynajem rzeczywiście się opłaca? Jak obliczyć rentowność nieruchomości? W poniższym artykule przedstawiamy kilka pomocnych wskazówek.
Prywatni inwestorzy kupując mieszkania na wynajem popełniają bardzo często jeden podstawowy błąd… Zobacz jakimi zasadami kierujemy się w spółce kupując nieruchomości. I jak wygląda podnoszenie wartości nabywanych mieszkań. W żadnej z inwestycji nie uzyskasz takich danych jak u mnie… W ramach pełnej przejrzystości udostępniam szczegółowe informacje o mieszkaniach w portfelu spółki: dokładne adresy, numery ksiąg wieczystych, ceny zakupu wraz z kosztami transakcyjnymi, nakłady na remont, wysokość czynszu itp. Dane na tej stronie są aktualne na Wybrane aktualności znajdziesz na tej stronie. Wszystkie z posiadanych 55 mieszkań (jednostek najmu) są wynajęte. Pełne szczegóły (adresy, księgi wieczyste, wysokości czynszów) uzyskasz po przesłaniu wstępnego zgłoszenia zainteresowania inwestycją w formularzu na dole strony lub dostępnego tutaj) Wolisz obejrzeć zdjęcia? Na tej stronie znajdziesz zdjęcia większości mieszkań, które posiada i wynajmuje spółka. Dywersyfikacja geograficzna Białystok, Bydgoszcz, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice, Kraków, Łódź, Mysłowice, Poznań, Białystok, Sosnowiec, Szczecin, Wałbrzych, Warszawa, Wrocław, Zabrze. Standard wynajmu jaki przygotowujemy Zdjęcia wybranych mieszkań w portfolio spółki. Zainwestuj w mieszkania na wynajem już od zł © 2019-2021 (Remigiusz Stanisławek). Portal prowadzi firma Remigiusz Stanisławek Rodzinne Finanse. Portalu nie powadzi firma Mzuri CFI Rodzinne Finanse. Dołącz do grupy ponad 150 inwestorów. Sprawdź też: Polityka prywatności, RODO. Informacje publikowane na stronie internetowej nie stanowią oferty ani rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia MF z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Informacje w portalu udostępniane są wyłącznie w celach informacyjnych i reklamowych i nie należy ich traktować jako rekomendacji inwestowania czy też zaniechania inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe. Dane te nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa. Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości kapitału.
Gwarancją wynajmu będzie też mieszkanie znajdujące się niedaleko uniwersytetu czy biurowców. Dlaczego inwestycja w mieszkanie na wynajem to dobry pomysł? Mimo trudnej sytuacji na rynku inwestycja w nieruchomości to wciąż rozwiązanie, które warto wziąć pod uwagę, chcąc ulokować oszczędności. Dzieje się tak z kilku powodów:
Inwestowanie w nieruchomości cieszy się dużą popularnością. Na rynku występuje wiele instrumentów finansowych, jednak, korzystanie z nich wymaga wiedzy, zaangażowania i niekiedy wiąże się z ryzykiem. Potencjalna stopa zwrotu z inwestycji w mieszkania na wynajem Zarabianie na nieruchomościach najlepiej zacząć od kalkulacji opłacalności. Jeśli chcesz zmaksymalizować zysk, najlepiej zrobisz, jeśli obliczysz potencjalną stopę zwrotu z inwestycji. Obliczamy ją na podstawie wzoru: ROI = Roczne zyski / nakład inwestycyjny. Na przykładzie możesz zobaczyć, że inwestycja przynosząca rocznie 18 000 zł (1 500zł miesięcznie), na którą wydałeś 300 000 zł przynosi stopę zwrotu 6% (ROI= 18/30= 0,6), natomiast inwestycja , która przyniesie 2000 zł miesięcznie czyli 24 000 zł rocznie, na zakup której wydasz 500 000 zł da niecałe 5% zwrotu (Roi= 24/50= 0,48). Pierwszy przykład może dotyczyć kawalerki w centrum dużego miasta, drugi trzypokojowego mieszkania w tej samej lokalizacji. Aby obliczyć stopy zwrotu z potencjalnych inwestycji musisz zebrać dane. Profesjonalni rzeczoznawcy majątkowi mają dostęp do urzędowych informacji dotyczących transakcji historycznych. Tobie jednak wystarczy przygotować tabelkę w Excelu, w której zbierzesz informacje ze stron portali oferujących mieszkania na wynajem. Tabela powinna zawierać powierzchnię nieruchomości, lokalizację, stan techniczny i lokalizację, są to dane najczęściej podawane na takich portalach. Na końcu trzeba zestawić ceny wynajmu i ceny sprzedaży. Wystarczy, że znajdziesz kilka par podobnych mieszkań na wynajem i na sprzedaż i możesz przystąpić do liczenia! Mieszkanie na wynajem kupowane na rynku pierwotnym Zakup mieszkania od dewelopera ma wiele zalet. Kupując nowe mieszkanie masz wpływ na jego aranżację. Często możesz zadecydować o układzie drzwi czy nawet dobudować lub przestawić ścianki, dzięki czemu możesz chociażby zamknąć otwarty salon, przez co uzyskasz dwa pokoje zamiast salonu z kuchnią i jednej sypialni. Takie mieszkanie może być wynajmowane np. dwóm obcym sobie studentom, co może być korzystniejsze niż wynajęcie całego mieszkania jednej parze. Możesz decydować o standardzie mieszkania bez konieczności remontu. Wadą mieszkania w nowym budynku, jest to, że termin realizacji może ulec wydłużeniu przez co zamiast zarabiać będziesz czekał na zakończenie inwestycji. Mieszkanie na wynajem kupowane na rynku wtórnym Główną zaletą mieszkania kupowanego na rynku wtórnym jest to, że jest ono gotowe „od ręki”. Jeśli do tego jest w dobrym stanie możesz od razu zacząć liczyć zyski. Mieszkania na rynku wtórnym są z reguły tańsze co stanowi duży plus. Wadą jest konieczność remontu, jeśli stan tego wymaga. Im poważniejszy remont trzeba wykonać tym gorzej. Łatwiej czasem wykończyć puste mieszkanie niż kuć płytki i wynosić gruzy z mieszkania remontowanego. Jak kupić dobre mieszkanie na wynajem? Co trzeba brać pod uwagę? Jeśli zdecydujesz się na zakup mieszkania pod wynajem powinieneś wziąć pod uwagę kilka istotnych czynników. Przede wszystkim musisz ocenić grupę docelową. W mieście uniwersyteckim będą to studenci, w mieście turystycznym turyści, w mniejszych miejscowościach młode małżeństwa z dziećmi, czy w końcu pracownicy sezonowi i nie tylko. Na tej podstawie zdecydujesz czy mieszkanie ma być blisko kampusu, barów i restauracji, żłobków czy w cichej okolicy. Dostępność komunikacji miejskiej i infrastruktury społecznej zawsze jest plusem. Oszacowanie stopy zwrotu i określenie powyższych czynników powoli Ci wybrać najlepszą inwestycję. Zalety i wady inwestycji w mieszkania na wynajem Zaletami inwestycji mieszkaniowych jest gwarancja zwrotu kapitału. Ogólna zasada jest taka, że nieruchomości nie tracą na wartości. Lokując w ten sposób pieniądze masz pewność, że ich nie stracisz. Wadę mogą stanowić cechy samego rynku nieruchomości czyli jego niedoskonałość, mała elastyczność popytu i podaży, wymóg fachowej obsługi, lokalny charakter rynku i jego niska efektywność. Lokując pieniądze w nieruchomość musisz liczyć się z tym, że w razie potrzeby będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość, aby je ponownie upłynnić. Inwestycja w nieruchomość może przynieść Ci wiele korzyści takich jak bezpieczne lokowanie kapitału, dochody, można także użyć mieszkania jako zabezpieczenie kredytu. Wadami mogą być wysokie koszty, wymóg posiadania wiedzy i znajomości przepisów, niska płynność i długi okres zwrotu. Jeśli masz pewien kapitał i chcesz go zabezpieczyć jest to jeden najlepszych sposobów.
Równocześnie w tych dwóch miastach dynamika wzrostu cen nieruchomości w zeszłym roku była największa. W stolicy ceny metra kwadratowego wzrosły w porównaniu z zeszłym rokiem o 9 proc. Na drugim biegunie znajdują się Białystok, Gdynia i Toruń. Tutaj wynajmując mieszkanie przez pełne 12 miesięcy można zyskać najmniej. NieruchomościNowe mieszkaniadolnośląskieMieszkania WrocławMieszkania LegnicaMieszkania LubinMieszkania ZgorzelecMieszkania WałbrzychMieszkania Brzeg DolnyMieszkania ŚwidnicaMieszkania Kłodzkokujawsko-pomorskieMieszkania BydgoszczMieszkania ToruńMieszkania InowrocławMieszkania WłocławekMieszkania GrudziądzMieszkania ChełmnoMieszkania Solec KujawskiMieszkania CiechocinekMieszkania BrodnicalubelskieMieszkania ZamośćMieszkania LublinMieszkania ChełmMieszkania Biała PodlaskaMieszkania ŚwidnikMieszkania PuławyMieszkania KraśnikMieszkania ŁęcznaMieszkania BiłgorajlubuskieMieszkania Zielona GóraMieszkania ŻagańMieszkania SłubiceMieszkania Nowa SólMieszkania MiędzyrzeczMieszkania Kostrzyn nad OdrąMieszkania ŻaryłódzkieMieszkania ŁódźMieszkania KutnoMieszkania Tomaszów MazowieckiMieszkania SkierniewiceMieszkania PabianiceMieszkania KoluszkiMieszkania Zduńska WolaMieszkania BełchatówmałopolskieMieszkania KrakówMieszkania OświęcimMieszkania TarnówMieszkania WadowiceMieszkania Nowy SączMieszkania ChrzanówMieszkania WieliczkaMieszkania OlkuszMieszkania AndrychówMieszkania ZakopanemazowieckieMieszkania WarszawaMieszkania Nowy Dwór MazowieckiMieszkania PłockMieszkania PruszkówMieszkania PrzasnyszMieszkania PiasecznoMieszkania SiedlceMieszkania RadomMieszkania CiechanówMieszkania Grodzisk MazowieckiopolskieMieszkania OpoleMieszkania BrzegMieszkania KrapkowiceMieszkania NysaMieszkania NamysłówpodkarpackieMieszkania RzeszówMieszkania PrzemyślMieszkania TarnobrzegMieszkania MielecMieszkania DębicaMieszkania Stalowa WolaMieszkania KrosnoMieszkania JarosławMieszkania SanokMieszkania ŁańcutpodlaskieMieszkania BiałystokMieszkania AugustówMieszkania ŁomżaMieszkania SuwałkiMieszkania Bielsk PodlaskiMieszkania WasilkówMieszkania SiemiatyczeMieszkania ŁapyMieszkania HajnówkapomorskieMieszkania GdańskMieszkania GdyniaMieszkania TczewMieszkania MalborkMieszkania WejherowoMieszkania SłupskMieszkania RumiaMieszkania Pruszcz GdańskiMieszkania KwidzynMieszkania Starogard GdańskiśląskieMieszkania KatowiceMieszkania GliwiceMieszkania CzęstochowaMieszkania ZabrzeMieszkania TychyMieszkania SosnowiecMieszkania RybnikMieszkania RacibórzMieszkania JaworznoMieszkania BytomświętokrzyskieMieszkania KielceMieszkania StarachowiceMieszkania SandomierzMieszkania JędrzejówMieszkania KońskieMieszkania PińczówMieszkania Włoszczowawarmińsko-mazurskieMieszkania OlsztynMieszkania EłkMieszkania ElblągMieszkania OstródaMieszkania LubawaMieszkania IławaMieszkania GiżyckoMieszkania SzczytnoMieszkania OleckowielkopolskieMieszkania PoznańMieszkania RawiczMieszkania GnieznoMieszkania KaliszMieszkania KępnoMieszkania PiłaMieszkania KostrzynMieszkania KoninMieszkania JarocinMieszkania Murowana GoślinazachodniopomorskieMieszkania SzczecinMieszkania KoszalinMieszkania PoliceMieszkania KołobrzegMieszkania ŚwinoujścieMieszkania WałczNowe domyDomy dolnośląskieDomy WrocławDomy OleśnicaDomy Ząbkowice ŚląskieDomy LubinDomy KłodzkoDomy BielawaDomy Jelenia GóraDomy GłogówDomy WałbrzychDomy ŚwidnicaDomy kujawsko-pomorskieDomy BydgoszczDomy ToruńDomy InowrocławDomy WłocławekDomy GrudziądzDomy CiechocinekDomy ŚwiecieDomy lubelskieDomy ZamośćDomy LublinDomy ChełmDomy Biała PodlaskaDomy ŚwidnikDomy PuławyDomy Tomaszów LubelskiDomy ŁukówDomy lubuskieDomy Zielona GóraDomy ŻagańDomy SłubiceDomy Nowa SólDomy Krosno OdrzańskieDomy Gorzów WielkopolskiDomy łódzkieDomy ŁódźDomy BełchatówDomy ZgierzDomy Zduńska WolaDomy KutnoDomy RadomskoDomy PabianiceDomy Aleksandrów ŁódzkiDomy małopolskieDomy KrakówDomy OświęcimDomy TarnówDomy WieliczkaDomy NiepołomiceDomy ZakopaneDomy OlkuszDomy Nowy SączDomy mazowieckieDomy WarszawaDomy Ożarów MazowieckiDomy SiedlceDomy RadomDomy LegionowoDomy Grodzisk MazowieckiDomy ŻyrardówDomy MarkiDomy ŁomiankiDomy PiasecznoDomy opolskieDomy OpoleDomy BrzegDomy NysaDomy NamysłówDomy podkarpackieDomy LeskoDomy RzeszówDomy MielecDomy SanokDomy Stalowa WolaDomy KrosnoDomy DębicaDomy TarnobrzegDomy podlaskieDomy BiałystokDomy AugustówDomy ŁomżaDomy SuwałkiDomy Bielsk PodlaskiDomy WasilkówDomy HajnówkaDomy pomorskieDomy RumiaDomy SłupskDomy GdańskDomy ChojniceDomy GdyniaDomy TczewDomy Pruszcz GdańskiDomy WejherowoDomy MalborkDomy RedaDomy śląskieDomy CzęstochowaDomy ZabrzeDomy Ruda ŚląskaDomy KatowiceDomy TychyDomy JaworznoDomy MikołówDomy ZawiercieDomy Tarnowskie GóryDomy GliwiceDomy świętokrzyskieDomy KielceDomy StarachowiceDomy SandomierzDomy Ostrowiec ŚwiętokrzyskiDomy KońskieDomy WłoszczowaDomy PińczówDomy JędrzejówDomy warmińsko-mazurskieDomy OlsztynDomy EłkDomy IławaDomy OstródaDomy ElblągDomy WęgorzewoDomy wielkopolskieDomy KrotoszynDomy PoznańDomy JarocinDomy SwarzędzDomy GnieznoDomy WysokaDomy KaliszDomy LubońDomy PiłaDomy PobiedziskaDomy zachodniopomorskieDomy SzczecinDomy KoszalinDomy WolinDomy SzczecinekDomy SławnoDomy PoliceDomy SianówDomy NowogardNowe lokale użytkoweLokale użytkowe WarszawaLokale użytkowe ŁódźLokale użytkowe WrocławLokale użytkowe PoznańLokale użytkowe KrakówLokale użytkowe GdańskLokale użytkowe KatowiceDeweloperzyDeweloperzy WarszawaDeweloperzy KrakówDeweloperzy BiałystokDeweloperzy WrocławDeweloperzy PoznańDeweloperzy GdańskDeweloperzy LublinDeweloperzy ToruńDeweloperzy RzeszówDeweloperzy SzczecinDeweloperzy ŁódźInwestowanie w nieruchomościRanking inwestycjiWiadomościNieruchomościPrawo i podatkiFinanse i kredytyWyposażenie wnętrzPoradyRegionalneDla deweloperaSprzedawaj więcej!Akademia DeweloperaDeweloper & MarketingBig DataTwoja listaMój Rynek PierwotnyZarabiaj na nieruchomościach!Inwestycje gwarantujące zysk są na wyciągnięcie ręki. Poniżej znajdziesz najciekawsze oferty mieszkań na wynajem, apartamentów inwestycyjnych, nieruchomości wakacyjnych oraz lokali użytkowychPartnerem merytorycznym sekcji jest firma Mzuri, mająca ponad 20-letnie doświadczenie w zarządzaniu i inwestowaniu w najem w nieruchomości mieszkalneZainwestuj w apartament wakacyjnyZobacz najlepsze oferty pod inwestycje w wybranym mieścieTwoja przeglądarka nie jest obsługiwanaNowa odsłona RynkuPierwotnego została stworzona w oparciu o najnowsze technologie zapewniające szybsze działanie serwisu i maksymalne bezpieczeństwo. Niestety, Twoja aktualna przeglądarka nie wspiera tych pobranie najnowszej wersji jednej z poniższych wyszukiwarek: ddPsxg.
  • i291y2epbs.pages.dev/22
  • i291y2epbs.pages.dev/91
  • i291y2epbs.pages.dev/47
  • i291y2epbs.pages.dev/21
  • i291y2epbs.pages.dev/96
  • i291y2epbs.pages.dev/96
  • i291y2epbs.pages.dev/76
  • i291y2epbs.pages.dev/88
  • inwestycja w mieszkanie na wynajem